© joachim-anna.pl
List Biskupa Legnickiego |
Drodzy Diecezjanie!
Czcigodni Duszpasterze!
Wszyscy zaangażowani w kształtowanie życia wspólnot parafialnych!
Umiłowani Siostry i Bracia w Chrystusie!
W ostatnim czasie przeżywamy trudne sytuacje związane z protestami
wywołanymi orzeczeniem Trybunału Konstytucyjnego w sprawie tzw. aborcji
eugenicznej. Kieruję to słowo do Was jako wierzących członków Kościoła, pragnąc
przyczynić się do powstrzymania zamętu, jaki powstaje m.in. z powodu braku jasności i
właściwego rozumienia kompetencji władz świeckich i duchowej władzy oraz misji
Kościoła.
Jako wierzący dajemy świadectwo prawdzie o świętości życia ludzkiego – prawda
ta wypływa nie tylko z Ewangelii, ale jest dostępna ludzkiemu rozumowi w oparciu o
prawo naturalne. Patrzymy też na życie ludzkie jako odkupione przez śmierć i
zmartwychwstanie Jezusa Chrystusa. W świetle tej Tajemnicy nasze życie i nasze
umieranie jako ludzi ochrzczonych, czyli zanurzonych w tej Tajemnicy, otrzymują nowe
znaczenie. Co więcej: stają się elementami chrześcijańskiej misji wobec świata – bycia
świadkami Jezusa Chrystusa. Taki jest Kościół i taka jest jego misja wobec wszystkich
ludzi: nieść nadzieję życia tam, gdzie w oczach ludzkich dominuje śmierć i gdzie lęk
przed śmiercią trzyma ludzi
w niewoli. Zmusza ich niejako do działania dla obrony siebie bez odniesienia do Boga
jako jedynego Dawcy Życia i Zbawiciela śmiertelnego człowieka.
Jesteśmy świadomi tego, że ludzkie ustawodawstwo winno respektować w pełni
szacunek wobec każdego ludzkiego życia. Każdy akt przeciwko życiu jest złem. Z drugiej
strony doświadczenie życiowe mówi, że żadne prawo nie chroni do końca przed złem.
Ułomność ludzka zaś sprawia, że niejednokrotnie uporczywa postawa obrony życia ze
względu na różne partykularne racje może powodować inne śmiertelne zniszczenia.
Jedyną odpowiedź na ten impas znajdujemy w Tajemnicy Jezusa Chrystusa.
Ewangelia o Nim ukazuje nam sposób właściwego pojmowania życia dzięki akceptacji
umierania. Chrystus umarł i zmartwychwstał. Jako wierzący uczestniczymy w tej
prawdzie. Została ona zainicjowana w każdym z nas przez chrzest, który zanurza nas w
śmierci Chrystusa, abyśmy mogli korzystać z daru nowości życia (zob. Rz 6,4-6).
Musimy stawiać sobie pytanie, jak to, że jesteśmy ochrzczeni, wpływa na nasze
codzienne życie w społeczności – w szczególności w tej sytuacji i tej atmosferze napięcia,
w jakiej się znaleźliśmy. Protesty wywołane postanowieniami władzy są odnoszone
także do Kościoła i wzbudzają różne reakcje ze strony tych, przeciwko którym są
skierowane. Nie podejmuję tutaj próby oceny tych postaw. One po prostu są i wynikają z
szeregu braków z różnych stron. Czasem mogą też być wyrazem zagubienia życiowego i
nieświadomym znakiem wołania o pomoc i zrozumienie. Ponadto w sytuacji dużego
napięcia nam wszystkim potrzeba czasu, który pozwoli odróżnić emocje od
argumentów, autentyczne poszukiwanie sprawiedliwości od doraźnych interesów
partyjnych czy ideologicznych.
Naglące też jest pytanie o to, jaka jest misja Kościoła wobec tych sytuacji i ludzi,
którzy w tych akcjach uczestniczą, oraz o to, jaką powinniśmy przyjmować postawę –
jako wierzący – w konkretnych sytuacjach, zwłaszcza gdy dokonują się akty agresji
wobec osób i miejsc kultu.
Nie ma natomiast żadnej wątpliwości co do tego, że trzeba trwać po stronie
prawdy i być jej świadkiem. Trzeba więc mężnie stać na straży świętości życia i
świętości wszystkich znaków wiary i miejsc z nią związanych. Takimi są zwłaszcza
kościoły i sprawowane w nich liturgie. Czyniąc to, musimy jednak wystrzegać się
wszelkiego stosowania przemocy. By nie stało się tak, że starając się bronić wiary i
krzyża, będziemy swoją postawą negowali to, czego bronimy. Św. Paweł jasno pokazuje,
jak reagować w takich sytuacjach: Błogosławcie tych, którzy was prześladują!
Błogosławcie, a nie złorzeczcie! Nikomu złem za złe nie odpłacajcie. Nie daj się zwyciężyć
złu, ale zło dobrem zwyciężaj! (Rz 12,14.17.21). To jest paradoks wiary w Jezusa
Chrystusa Ukrzyżowanego i Zmartwychwstałego.
Bardzo proszę, abyśmy jako wierzący nie dokonywali pochopnych sądów w
odniesieniu do osób, które – według naszej oceny – nie stają na wysokości zadania i
zachowują się inaczej, niż tego byśmy oczekiwali. Łatwo bowiem jest coś
zamanifestować albo kogoś potępiać, wykorzystując czyjąś słabość lub niepoprawność.
Czymś trudniejszym jest wypracowanie w nas samych takich postaw, aby dawać
pozytywne i autentyczne świadectwo wiary. Potrzeba więc nam modlitwy i uległości
wobec natchnień Ducha Świętego, aby to zrealizować. Dziedzina obrony życia nie jest
wyjęta spod tej konieczności. Trzeba też uznać, że nie zawsze dobrze rozumiemy
współpracę i współzależność władzy świeckiej
i Kościoła. Także w tej dziedzinie potrzeba stałej rewizji tych problemów, modlitwy i
pokuty.
Drodzy Duszpasterze, dziękuję Wam za pełne troski i roztropne stawanie wobec
tych trudnych sytuacji, jakie czasem wprost zaskakują – są czasem zagrożeniem, ale też
mogą stanowić okazję działania duszpasterskiego. Dziękuję też wszystkim Waszym
współpracownikom świeckim, którzy mają gotowość i czują wezwanie do stawania
w obronie życia i wiary oraz tego wszystkiego, co jest z wiarą związane i ją wyraża.
Wielu w imię tych przekonań świadczy pomoc i angażuje się w zewnętrzną obronę
obiektów kultu. Tak jest każdego dnia w Legnicy i w wielu miejscach naszej diecezji.
Tego rodzaju troska o kościoły oraz o godność sprawowanych w nich Eucharystii łączy
się często z koniecznością przebywania w atmosferze zagrożenia i niepokoju.
Wszystkich jednak, którzy stają do tej czynnej zewnętrznej obrony, proszę: czyńcie
to w duchu Ewangelii, mając świadomość, że Ewangelia jest skierowana do wszystkich –
także do tych, którzy w danej chwili przeciwko niej występują. Być może jednak są
spragnieni usłyszenia jej przesłania o miłości Boga objawionej w Jezusie Chrystusie.
Wielu bowiem czyni to z różnych powodów, których do końca nie znamy i nie możemy
oceniać. Nie dajcie się więc sprowokować. Nie reagujcie agresją na agresję. Pełnijcie tę
służbę ze świadomością Waszego udziału w tajemnicy Ewangelii skierowanej do
każdego człowieka. Miejcie na uwadze to, że niejeden protestujący i atakujący może
zostać dotknięty łaską przejrzenia, gdy w akcie swojej agresji spotka się z życzliwością i
akceptacją płynącą od Boga za pośrednictwem człowieka wierzącego. O tym właśnie
pisze św. Paweł w Liście do Rzymian (zob. 12,14-21).
Wszystkim, gotowym tak stawać w obronie Ewangelii i wspólnot chrześcijańskiego
życia wyrażam wdzięczność i uznanie. Bądźcie w jedności z Waszymi wspólnotami
parafialnymi.
Drodzy Diecezjanie, pozostajemy zjednoczeni w modlitwie i ze świadomością
poddania się Tajemnicy Jezusa Chrystusa objawiającej się w działaniu Ducha Świętego
ku chwale Boga Ojca i dla dobra, dla zbawienia każdego człowieka. Włączajmy się w
różnego rodzaju akcje modlitewne – szczególnie w modlitwę różańcową. Inspirujmy się
w naszych modlitwach opartym na Liście do Efezjan (rozdz. 2) tekstem
zaproponowanym przez Biskupów. Jest on dostępny m.in. na stronie naszej diecezji.
Jako święci z powołania przez Ewangelię Jezusa Chrystusa przeżywamy
uroczystość Wszystkich Świętych, którzy doszli do pełni życia. Modlitwą zaś otaczamy
zmarłych, którzy nas poprzedzili ze znamieniem wiary, i wszystkich zmarłych.
Wszystkim Wam błogosławię: w imię Ojca i Syna, i Ducha Świętego.
Wasz Biskup
+ Zbigniew Kiernikowski
Legnica, w przeddzień uroczystości Wszystkich Świętych
31 listopada 2020 roku.
autor: ks. Marian Zieja | 2020-11-01 |